PRZEWODNIK PO SARDYNII ❤️ WYBIERZ SIĘ NA SARDYNIĘ NASZYMI ŚLADAMI

Pieczone bakłażany – przepis prosto z sycylijskiego domu

Bakłażany, bakłażany, bakłażany mają różne kolory i kształty. Ten znany mi najbardziej widnieje na zdjęciu na górze, natomiast ten na zdjęciu poniżej to bardzo popularna na Sycylii odmiana tunezyjska lub jak nazywają ją miejscowi PALERMITANA. Kiedy pierwszy raz zobaczyłam tego bakłażana w lodówce u Mammy Siciliany to pomyślałam, że to jakaś odmiana kapusty. Kiedy jednak okazało się, że to bakłażan nie małe było moje zdziwienie! A jeszcze większy był uśmiech, a właściwie śmiech Taty Giuseppe – Enzo, który wiecznie trochę się ze mnie „podśmiechuje” kiedy na stół trafia coś czego nigdy nie jadłam lub nie widziałam wcześniej na oczy jak np. mątwa w makaronie. Wracając do bakłażanów w Polsce nie widziałam tej odmiany, jednak tradycyjny bakłażan dostępny w polskich marketach też świetnie sprawdzi się do tego dania! Pieczonego bakłażana można podawać jako aperitivo, dodatek do mięs czy ryb lub po prostu jako danie główne np. na lunch czy podwieczorek. No to czas najwyższy zobaczyć jak go przyrządzić! Szybko i prosto! Cały przepis, video oraz tradycyjna lekcja włoskiego poniżej! Bawcie się dobrze i dajcie znać co myślicie o takiej formie bakłażana!

MELANZANE AL FORNO

– PIECZONE BAKŁAŻANY

Składniki na 4-5 porcji:

2-3 bakłażany

półmisek bułki tartej

oliwa z oliwek 

1 łyżka soli

Obieramy bakłażany ze skórki, kroimy na średniej grubości plastry. Smarujemy każdy plaster oliwą, następnie obtaczamy go w bułce tartej, zmieszanej z solą. Układamy na blachę i wkładamy do piekarnika nagrzanego do 180 stopni i pieczemy około 30 min. Kiedy bułka tarta nabierze złotego koloru, a bakłażan po ukłuciu widelcem jest miękki i spada z niego, to znaczy, że można wyciągać z piekarnika. Bakłażan przyrządzony w ten sposób podaje się jako dodatek do mięsa czy ryb, ale jako przekąska też smakuje świetnie! ECCO! Gotowe! Można jeść! Buon apetito!

Gotuj i ucz się włoskiego

Ciao! My – Kamila i Giuseppe zapraszamy Cię przy okazji wspólnego gotowania, na krótką lekcję włoskiego! Zapoznaj się ze słówkami, dotyczącymi przygotowanego przez nas przepisu i nie tylko. Divertiti! Baw się dobrze!

4 komentarze

  1. Zrobiłam. Smakuje bosko! ????

    Odpowiedz
      • cieszę się!

        Odpowiedz
  2. Tez takiego nigdy nie widziałam! Te nasze marketowe to jeszcze trzeba posolić by gorycz wytrącic, potem umyć. Tyyyyle roboty ????

    Odpowiedz

Wyślij komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Kamila Sierant

Kamila Sierant

Miłośniczka włoskich wysp, ekspertka od Sardynii

Blog dla miłośników Włoch, którzy chcieliby poznać włoskie wyspy – Sardynię i Sycylię. Ciekawostki i praktyczne porady o zwiedzaniu Sardynii i próbowaniu Sycylijskich przysmaków!

4 komentarze

  1. Zrobiłam. Smakuje bosko! ????

    Odpowiedz
      • cieszę się!

        Odpowiedz
  2. Tez takiego nigdy nie widziałam! Te nasze marketowe to jeszcze trzeba posolić by gorycz wytrącic, potem umyć. Tyyyyle roboty ????

    Odpowiedz

Wyślij komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *