PRZEWODNIK PO SARDYNII ❤️ WYBIERZ SIĘ NA SARDYNIĘ NASZYMI ŚLADAMI

Niedzielny obiad, z czym Ci się kojarzy? Mi z gorącym rosołem, który nie raz, nie dwa, za szalonych, studenckich czasów „ratował życie” po gorączce sobotniej nocy. Na drugie obowiązkowo kotlet, ziemniaczki i mizeria. Co zabawne słowo MISERIA po włosku znaczy nieszczęście i w języku potocznym używane jest dość często, tak jak w polskim używamy „o kurcze”. Wracając do jedzenia w sycylijskim domu mojego Giuseppe niedzielny obiad równa się – PASTA CON ALICI – zapiekany makaron z sosem pomidorowym, sardelami i koprem włoskim. Zobaczcie w jaki sposób gotuje go moja  Mamma Siciliana Giovanna. Pod przepisem znajdziecie, krótkie video.

Zapiekany makaron z koprem włoskim i sardelami – przepis z prawdziwego sycylijskiego domu według Mamma Giovanna Siciliana

400gram makaronu spaghetti

1 litr salsy pomidorowej ( passata di pomodoro) np.firmy MUTTI 

400gram sardeli świeżych ( jeśli gdzieś znajdziecie ) lub z puszki/słoika

1 marchewka

1 cebula

150 gram kopru włoskiego ( fenkułu)  

200 gram bułki tartej

białe wino

oliwa, sól, cukier

naczynie żaroodporne, folia aluminiowa

Posiekaną cebulę i marchewkę podsmażamy na rozgrzanej oliwie w dużym garnku. Dodajemy koper włoski i na końcu sardele ( można zastąpić je sardynkami, lub anchois ze szprotek, jednak smak jest trochę inny ). Całość podsmażamy aż ryby zmienią kolor i dodajemy wina, jeszcze chwile mieszając. Dodajemy 1L passata di pomodoro czyli sosu pomidorowego i dolewamy 1,5L wody. Solimy według uznania i UWAGA dodajemy cukier, 2 łyżki. Zostawiamy na średnim ogniu i gotujemy przez około 40 minut, od czasu do czasu mieszając do momentu aż salsa ( sos ) zgęstnieje. Podczas gotowania sprawdzamy czy balans cukru i soli w smaku nam odpowiada, jeśli nie, dodajemy jednego lub drugiego. Kiedy salsa się gotuje, wrzucamy bułkę tartą na rozgrzaną na patelni oliwę, dodajemy 2 łyżki cukru i podsmażamy ciągle mieszając, aż wszystkie składniki się połączą. Kiedy salsa gęstnieje, gotujemy makaron al dente ( zazwyczaj 10-11min ) nawet jeśli na opakowaniu jest napisane 7 min, posmakujcie zanim odcedzicie.  Do ugotowanego i odcedzonego makaronu dodajemy kilka (4-5) chochli salsy i dokładnie mieszamy na małym ogniu. 

Następnie wyciągamy naczynie żaroodporne średniej wielkości, spód pokrywamy warstwą salsy, środek wypełniamy makaronem, górę wypełniamy resztą salsy i na koniec wszystko posypujemy podsmażoną bułką tartą, całość przykrywamy folią aluminiową. Naczynie wsadzamy do rozgrzanego wcześniej do 230 stopni piekarnika na 15-20 minut, ostatnie 5 minut pieczemy bez foli. Wyciągamy z piekarnika i jeszcze gorące danie podajemy na talerzach! Buon appetito!

UWAGA! Tego makaronu nie posypujemy już serem, tutaj wisienką na torcie jest bułka tarta!

0 komentarzy

Wyślij komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *